Recenzja matowej pomadki Clinique

Przez parę miesięcy szukałam idealnej, matowej pomadki. Myślałam nad szminkami M.A.C i Lancome. Po ich przetestowaniu doszłam do wniosku, że nie są dla mnie ze względu na to, że żaden z oferowanych kolorów mi nie pasował.


Podczas świątecznych zakupów w Douglasie zauważyłam, że jedna z moich ulubionych marek kosmetycznych, Clinique ma w swojej ofercie matowe pomadki Long Last Soft Matte Lipstick. Ich plusem jest duża gama kolorów. Myślę, że każdy znajdzie kolor który będzie mu pasował. Ja wybrałam Matte Suede. Najbardziej naturalny odcień ze wszystkich. 
Po paru tygodniach użytkowania pomadki mogę powiedzieć, że jestem z niej naprawdę zadowolona. Chroni, pielęgnuje i nie wysusza, a po jej nałożeniu usta stają się aksamitne. Jedyną wadą pomadki jest jej słaba trwałość, wytrzymuje godzinę, maksymalnie dwie. Mimo to nie zawiodłam się na marce Clinique. Wcześniej używałam błyszczyka Chubby Stick i muszę przyznać, że jest nie zawodny. 

Komentarze